Lubię, bardzo lubię oglądać te
wszystkie filmiki w stylu zrób to sam, czy z angielska DIY, te wszystkie
poradniki, jak w pięć minut odmienić sobie życie przy użyciu kilku tylko
przedmiotów, które bez trudu znajdę w pierwszej lepszej szufladzie, szafce czy w
koszu na śmieci. Potrafiłabym godzinami oglądać te kilkuminutowe produkcje o
tym jak przy pomocy gwoździa i plastikowej butelki w parę chwil skonstruować
multifunkcyjne urządzenie, które jednocześnie będzie doniczką, abażurem i
dozownikiem płynu do mycia naczyń. I choć pewnie nigdy nie zrobię sobie bransoletki
z rolki po papierze toaletowym ani klapek ze starej karimaty, to świadomość, że
w okamgnieniu mogłabym to samodzielnie zrobić trzyma mnie w poczuciu
sprawczości, skuteczności i proaktywności.
Pozostając w duchu pomysłowych
wynalazków do samodzielnego wykonania w domu chciałabym i ja jednym się dzisiaj
podzielić, a będzie to … uwaga, uwaga!... zapach do odkurzacza, a ściślej,
kakaowy zapach do odkurzacza. Jest to wynalazek w pełni naturalny, z bardzo
prostym składem, ekologiczny, bez szkodliwych formaldehydów, ftalanów i toluenu.
A do jego sporządzenia będzie nam potrzebne jedynie:
1 opakowanie kakao DecoMorreno
Extra ciemne
1 dwulatek
Wykonanie:
Na blacie w kuchni wyeksponuj
nowe nieotwarte jeszcze opakowanie kakao DecoMorreno. Po chwili przełóż je do
rączek, zwabionego pięknym wiatraczkiem na pudełku, dwulatka. Następnie, bez namysłu,
przystań na jego propozycję, żeby pokazać mu również zawartość pudełka. Przyjrzyj
się uważnie, jak biała torebka przypominająca poduszeczkę ginie w małych
łapkach.
Od tego momentu wszystko już będzie działo się błyskawicznie i za
ułamek sekundy ujrzysz swoją kuchnię fantazyjnie oprószoną pięknym brązowym pyłem. Blat,
podłoga, dywanik, ściereczki, kuchenka, dwulatek, drzwi od lodówki, a także
wszystkie możliwe szczeliny, szpary i zakamarki pomiędzy meblami i sprzętami okryją się
fantastyczną kakaową pierzynką, a spiritus movens całego obłędu będzie stał
przed Tobą ze wzrokiem zdumionym i zakłopotanym jednocześnie.
I teraz możliwe,
że uczucia będziesz mieć mieszane, że rozpacz splecie się z narastającym
rozbawieniem i wesołością; paragelia w czystej postaci. Z uśmiechem się jednak nie afiszuj, bowiem nie
będzie on adekwatny do tego co i w jaki sposób powiesz dwulatkowi. Po wygłoszeniu
mowy, nakaż mu nieprzemieszczanie się. Następnie udaj się po odkurzacz i przy
jego pomocy powoli i metodycznie zbieraj kakaowy pył.
I voilà! Kolejne odkurzanie przeprowadzisz już w chmurze kakaowego aromatu. Bardzo, bardzo
przyjemne J
Pięknego dnia.
M.