sobota, 8 grudnia 2018

Julian

I nagle cała moja wiedza, jako mamy, stała się w jednym momencie mało przydatna albo zupełnie bezużyteczna...

Fot. Lamelka Studio


Po raz kolejny, mówiąc językiem coachów i personalnych trenerów, wyszliśmy ze swojej strefy komfortu i postawiliśmy nasze w miarę już ustabilizowane życie do góry nogami. Jedyne, co mi się przydało po tym jak półtora roku temu po pierwszy raz zostałam mamą, to ciuszki i kontakt do pediatry J 

Witaj na świecie, Julianie!

M.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz