Fot. Lamelka Studio |
Po raz kolejny, mówiąc językiem coachów i personalnych trenerów, wyszliśmy ze swojej strefy komfortu i postawiliśmy nasze w miarę już ustabilizowane życie do góry nogami. Jedyne, co mi się przydało po tym jak półtora roku temu po pierwszy raz zostałam mamą, to ciuszki i kontakt do pediatry J
Witaj na świecie, Julianie!
M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz