piątek, 23 grudnia 2016

Sesja łapacza

Jakiś czas temu przyjaciółka zamówiła u mnie łapacz snów. Zrobiłam go z przyjemnością, ale nie zdążyłam zrobić mu żadnego zdjęcia zanim trafił w jej ręce. Dlatego poprosiłam ją, żeby pstryknęła dla mnie kilka fotek, żebym mogła zamieścić je na blogu. Zrobiłam to trochę z premedytacją, bo Gabrysia, oprócz tego, że jest moją przyjaciółką, jest także artystką fotografem i robieniem zdjęć zajmuje się zawodowo. Zupełnie szczerze myślałam, że to będą 2-3 ujęcia, żebym mogła mieć jakąś dokumentację. W każdym bądź razie o tyle ją poprosiłam. Tymczasem, kilka dni później, drogą wirtualną przyfrunęło do mnie 12 pięknych profesjonalnych fotografii. 
Zdjęcia podobają mi się tak bardzo, że o żadnej selekcji nie mogło być mowy. W związku z tym zamieszczam je tutaj wszystkie. Autorką każdego z nich jest Gabrysia Kłopot z GaLop Productions. Dziękuję Gabrysiu J














Dobrego dnia i snów bez koszmarów...
M.

2 komentarze: